Lśnienie wciąż budzi strach w sercach oglądających. Niewiele horrorów zestarzało się tak dobrze, jak ten klasyk Stephena Kinga. Sukces Lśnienia miał jednak wysoką cenę. Legendarny reżyser Stanley Kubrick był koszmarem dla obsady, którą niemal doprowadził do szaleństwa swoją obsesyjną dbałością o szczegóły i okrutnymi metodami pracy.
Kliknij poniższą galerię, aby uzyskać przerażające spojrzenie za kulisy jednego z najstraszniejszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono.
Stanley Kubrick może i był geniuszem, ale współpraca z nim była bardzo trudna.
Postanowił nakręcić sceny w porządku chronologicznym, co wymagało od całej obsady i ekipy ogromnej ilości dodatkowej pracy. Większość filmów jest kręcona tak wydajnie, jak to tylko możliwe, koordynując kręcenie scen z udziałem tych samych aktorów, kostiumów i scenerii.
Kubrick filmował większość scen w odpowiedniej kolejności, tak aby w razie potrzeby móc wprowadzać zmiany w scenariuszu, jeśli stwierdził, że historia idzie w innym kierunku. To ponad dwukrotnie wydłużyło przewidywany czas produkcji.
Miał reputację osoby, która popychała swoją obsadę nad krawędź, tak aby wydobyć z nich to co najlepsze. Podobno doprowadził 70-letniego aktora Scatmana Crothersa (po prawej) do łez, gdy zmusił go do powtórzenia sceny bez słów 60 razy.
Crothers musiał usiąść na łóżku i udawać, że odbiera telepatycznie wiadomość. Aktor w końcu załamał się, nie mogąc zrozumieć, czego chciał od niego reżyser.
Kubrick kazał również Crothersowi powtórzyć inną stosunkowo prostą scenę 148 razy. Scena ta pokazywała Crothersa wyjaśniającego swoje zdolności telepatyczne aktorowi, dziecku, grającemu Danny'ego, który w prawdziwym życiu również nazywał się Danny Lloyd.
Danny Lloyd wycofał się z aktorstwa wkrótce po tym filmie. Czy było to za dużo dla niego?
Mówi się, że Kubrick miał najbardziej napięte relacje z aktorką Shelley Duvall.
Duvall gra Wendy, kobietę odizolowaną w pustym hotelu z małym synem i mężem, który powoli popada w obłęd.
Kubrick sprawił, że obsada powtarzała swoje sceny w nieskończoność, aby stworzyć bardziej autentyczne poczucie desperacji i cierpienia. W scenie, w której Wendy wymachuje kijem baseballowym w stronę Jacka, gdy ten zbliża się do niej z groźbą roztrzaskania jej głowy, jej histeria jest prawdopodobnie prawdziwa.
Kubrick kazał Shelley Duvall powtórzyć tę scenę 127 razy. Po premierze filmu Duvall powiedziała, że praca z nim była prawie nie do zniesienia.
Ukończenie produkcji zajęło ponad rok. Duvall powiedziała, że ostatnie dziewięć miesięcy zdjęć spędziła histerycznie płacząc (czego wymagała jej rola) przez 12 godzin dziennie, pięć lub sześć dni w tygodniu.
Członkowie ekipy twierdzą, że odtwórca głównej roli, Jack Nicholson, spał na podłodze między scenami, ponieważ był tak wyczerpany.
W jednym z ujęć sceny, w której postać Nicholsona musi przebić się przez drzwi siekierą, aktor przypadkowo prawie uderzył siekierą członka ekipy!
Nicholson przygotowywał się do sceny, skacząc dookoła i wymachując siekierą. Członek ekipy musiał odskoczyć na bok, ledwo uchodząc z życiem.
Lisa i Louise Burns, które wcieliły się w bliźniaczki-duchy, powiedziały Daily Mail, że miały tylko jedną szansę, aby dobrze zagrać swoją słynną scenę.
Miały tylko jeden zestaw kultowych niebieskich sukienek, więc scena, w której były całe we krwi, nie mogła być powtórzona! To musiała być duża presja, biorąc pod uwagę preferencje Kubricka do robienia wielu ujęć.
Chociaż film został oparty na książce Stephena Kinga, a scenariusz napisali Stanley Kubrick i Diane Johnson, jedna scena została napisana przez Jacka Nicholsona.
W filmie jest moment, w którym Jack wścieka się na swoją żonę za przerywanie mu pisania, co pokazuje pierwsze oznaki pogarszania się jego stanu. Nicholson ujawnił, że miał podobną kłótnię z własną żoną podczas pisania scenariusza, a Kubrick kazał mu napisać dialog na podstawie jego doświadczeń.
Jeśli widziałeś ten film, to prawdopodobnie współczujesz teraz byłej żonie Jacka Nicholsona...
Mówi się, że Stanley Kubrick bał się latać, więc nakręcił Lśnienie w Londynie. Tylko ujęcia plenerowe hotelu zostały nakręcone w Timberline Lodge w Oregonie. Wysłał tam swoją ekipę, aby uniknąć lotu.
W książce Stephena Kinga najbardziej nawiedzonym pokojem w hotelu jest pokój numer 217. Właściciel Timberline Lodge poprosił o zmianę tego numeru, aby przyszli goście nie bali się spać tam spać!
Kubrick zmienił numer nawiedzonego pokoju na pokój 237, który w rzeczywistości nie istnieje w Timberline Lodge.
Ponieważ większość filmu została nakręcona w Londynie, konieczne było zbudowanie skomplikowanych scenografii, aby stworzyć rozległe pokoje hotelowe.
W wyniku koszmarnego wypadku, w studiu wybuchł pożar, który zniszczył znaczną część planu. Filmowanie musiało zostać wstrzymane na czas odbudowy.
Sceny kręcone w śniegu były również częścią planu filmowego.
Sztuczny śnieg został wykonany z formaldehydu i około 900 ton soli. W niektórych miejscach sól była głęboka na 12 cali (30 cm).
Sekretarka Kubricka, Margaret Warrington, musiała spędzić miesiące na maszynie do pisania, tworząc setki stron pokrytych słynnym tekstem: "Sama praca bez rozrywki robi z człowieka nudziarza".
W filmie postać grana przez Shelley Duvall odkrywa ogromny stos z tymi słowami wpisywanymi w kółko na papierze. Jak zwykle, Kubrick zmusił aktorkę do wielokrotnego odgrywania tej sceny, dlatego Warrington musiał pisać nowe kopie dla każdej sceny.
Źródła: (Cinemablend) (E!) (Ranker)
"Lśnienie": Prawdziwy horror kryjący się za powstaniem filmu
Kręcenie tego filmu było o wiele straszniejsze niż jego oglądanie...
MOVIES Behind the scenes
Lśnienie wciąż budzi strach w sercach oglądających. Niewiele horrorów zestarzało się tak dobrze, jak ten klasyk Stephena Kinga. Sukces Lśnienia miał jednak wysoką cenę. Legendarny reżyser Stanley Kubrick był koszmarem dla obsady, którą niemal doprowadził do szaleństwa swoją obsesyjną dbałością o szczegóły i okrutnymi metodami pracy.
Kliknij poniższą galerię, aby uzyskać przerażające spojrzenie za kulisy jednego z najstraszniejszych filmów, jakie kiedykolwiek nakręcono.