Termin „dysmorfofobia” słyszymy tu i tam. W czasie Instagrama i TikToka trudno uniknąć porównywania się do innych. Wielu z nas ma trudności w zaakceptowaniu swojego wyglądu, jednak osoby, które cierpią na to zaburzenie, walczą z tym w każdym możliwym momencie.
Dysmorfofobia, znana również jako cielesne zaburzenie dysmorficzne, jest zaburzeniem psychicznym, które ma wiele cech wspólnych z zaburzeniem obsesyjno-kompulsyjnym. Osoby, które cierpią na dysmorfofobię, spędzają godziny przepełnione przykrymi emocjami, analizując swój wygląd.
Osoby cierpiące na dysmorfofobię zazwyczaj skupiają się na konkretnych wadach, które często nie są prawdziwe. Nie wierzą, nawet jeśli rodzina i przyjaciele zapewniają, że dana wada nie istnieje albo jest wyolbrzymiana. Takie osoby mogą czasami uciec się do skrajnych działań takich jak operacje plastyczne, czy unikanie wychodzenia z domu, aby nikt ich nie zobaczył.
Mimo że wielu z nas doświadcza spadków pewności siebie, dysmorfofobia wpływa na jakość życia i zdolność do codziennego funkcjonowania.
Dysmorfofobia często prowadzi do stresu emocjonalnego, co może spowodować lęki lub depresję.
Wiele „wad” osób cierpiących na dysmorfofobię skupia się na twarzy: piegi, pieprzyki, trądzik, blizny czy owłosienie. W poważnych przypadkach takie osoby mogą nabyć nawyk, przez który będą palcami lub pęsetą dotykać twarzy, aby zmniejszyć widoczność niedoskonałości.
Innymi obszarami obsesji mogą być włosy na głowie lub reszcie ciała, kształt piersi lub genitaliów, wielkość mięśni czy fałdki na brzuchu. Nawet osoby z bardzo dużą niedowagą, które cierpią na zaburzenia odżywiania, mogą być przekonane, że mają za dużo tłuszczu.
Wiele zachowań osób z dysmorfofobią jest bardzo podobnych do czynności wykonywanych przez zdrowe osoby. Różnicą jest jednak ich częstotliwość i nasilenie.
Osoby, które cierpią na dysmorfofobię, mogą unikać luster lub odmawiać wspólnych zdjęć. W celu ukrycia swoich „wad” często noszą mocny makijaż, ale mogą je też zakrywać za pomocą ubrań i dodatków takich jak czapki i szaliki. Dodatkowo zdarza się, że co chwilę zmieniają ubrania i uczesanie.
Również jest możliwe, że takie osoby podejmą działania, aby zmienić swój wygląd poprzez nadmierne ćwiczenia czy kulturystykę. Niektórzy często chodzą do lekarzy, szczególnie dermatologów, aby dokładniej zbadać niedoskonałości. Operacja plastyczna jest dla wielu celem, ale zazwyczaj nie zapewnia pożądanej satysfakcji.
Osoby z dysmorfofobią mogą często pytać ludzi wokół o ich zdanie i poszukiwać podniesienia na duchu. Takie osoby są przekonane, że ich wady są widoczne dla wszystkich.
Osoby, które cierpią na dysmorfofobię, często ukrywają swoje obsesje, co może prowadzić do błędnej diagnozy. Jeśli ktoś walczy z niepokojem lub depresją i szuka pomocy, ważne jest, aby otwarcie opowiedział lekarzowi lub terapeucie o wszystkich uczuciach i czynnościach wspomnianych wcześniej. Problemy z akceptacją własnego ciała są tak powszechne, że możemy nie zauważyć, gdy sytuacja wymknie się spod kontroli.
Istnieją efektywne środki, które pozwalają osobom z dysmorfofobią na szczęśliwe życie. Terapia poznawczo-behawioralna może pomóc w rozpoznaniu irracjonalnych myśli oraz zastąpieniu szkodliwych zachowań tymi pozytywnymi. Czasami możliwe jest także przepisanie antydepresantów, aby ulżyć objawom.
W przeciwieństwie do zaburzeń odżywiania dysmorfofobia równomiernie dotyczy kobiet, jak i mężczyzn. Mówi się, że w Stanach Zjednoczonych 2,5% mężczyzn i 2,2% kobiet cierpi na to zaburzenie. Jest ono szczególnie powszechne wśród młodych dorosłych i nastolatków, często rozpoczyna się w wieku 12-13 lat.
Często mówimy, że tak powszechne problemy z obrazem ciała są spowodowane tym, co widzimy na portalach społecznościowych i tym jak prezentują się celebryci. Logicznie więc idealne gwiazdy, do których się porównujemy, nie mogą mieć dysmorfofobii. Sytuacja wygląda jednak inaczej. Zobaczcie, które sławy odważnie mówią o swoich zmaganiach z tym zaburzeniem.
Megan Fox jest jedną z tegorocznych modelek czasopisma „Sports Illustrated” w wydaniu strojów kąpielowych, a mimo tego ma trudności w zaakceptowaniu swojego ciała. „Mam dysmorfofobię. Nie widzę siebie tak, jak inni mnie widzą. Nigdy w całym swoim życiu nie kochałam swojego ciała. Nigdy, przenigdy”.
Mimo że wizja wystąpienia na okładce jest ekscytująca, gwiazda ma nadzieję, że ludzie zobaczą nie tylko jej ciało. „Chciałabym, że każdy zauważył moją aurę, ponieważ mam tęczową aurę, jest naprawdę wyjątkowa”. Dodała również, że „moja droga do pokochania samej siebie zapewne nigdy się nie skończy”.
W wywiadzie dla magazynu „British GQ”, w którym wystąpiła ze swoim chłopakiem Machine Gunem Kellym, aktorka powiedziała: „możemy na kogoś spojrzeć i pomyśleć «Ta osoba jest taka ładna. Jej życie musi być naprawdę łatwe.» Ale najprawdopodobniej ta osoba nie myśli tak o sobie”.
Mimo że gwiazda nie wchodziła w szczegóły na temat swojego zaburzenia, to magazyn „People” opisuje, jak w przeszłości aktorka opowiadała o swoich problemach zdrowia psychicznego. Szczególnie dotkliwie po premierze filmu „Zabójcze ciało” (2009), gdy osoby, z którymi pracowała, stale ją seksualizowały.
Billie Eilish została gwiazdą w wieku 14 lat i od tego czasu dorastała w świetle reflektorów. Przez lata każda zmiana w jej ciele i każda zmiana w stylu były dokładnie analizowane i krytykowane. Teraz gdy piosenkarka ma ponad 20 lat, otwiera się na temat trudności, które jej towarzyszą w kwestii jej ciała.
W wieku 13 lat gwiazda doznała kontuzji biodra, przez którą nie jest w stanie tańczyć. Przez kolejne lata doświadczała kolejnych urazów dolnych części ciała, gdy w końcu zdiagnozowano u niej nadmierną ruchomość. Fakt, że jej własne ciało ją ogranicza oraz odczuwany ból sprawiły, że piosenkarka odczuwa złość do swojego ciała.
W styczniowym wywiadzie dla magazynu „Vogue” artystka mówi: „Swoje nastoletnie lata spędziłam na nienawidzeniu samej siebie i tego całego g***a. Duża część tych emocji zrodziła się ze złości na swoje ciało przez to, ile sprawiło mi bólu i ile straciłam, ponieważ jest takie, a nie inne”.
Gwiazda wyjaśnia: „przez lata czułam, jakby moje ciało kopało mnie leżącą. Musiałam przejść przez proces, w którym utwierdzałam się w przekonaniu, że moje ciało to ja. I wcale nie jest czymś złym, co chce mnie dopaść”. Artystka wciąż pracuje nad samoakceptacją. W przeszłości opowiadała o „strasznej relacji” z własnym ciałem, przez którą nie rozpoznaje samej siebie, gdy ogląda swoje występy.
Chloë Grace Moretz opowiedziała o swoich trudach z dysmorfofobią, gdy w mediach społecznościowych pojawiły się okropne memy z Chloë w roli głównej. W wywiadzie dla magazynu „Hunger” aktorka wyznała, że szczególnie dotknęło ją zdjęcie, na którym idzie z pudełkiem z pizzą, które ktoś przerobił przez dodanie do niego postaci z serialu „Głowa rodziny” ze zniekształconą budową ciała.
„Wszyscy się śmiali z mojego ciała, a gdy zwróciłam komuś uwagę, oni skomentowali, że «to śmieszne». Pamiętam, jak siedziałam i myślałam o tym, jak moje ciało jest wykorzystywane jako żart, że to coś, czego nie mogę zmienić i że jest wciąż publikowane na Instagramie… I do dzisiaj, gdy widzę tego mema, trudno jest mi zachować spokój”.
„Myślę, że cielesne zaburzenie dysmorficzne, z którym wszyscy się mierzymy na tym świecie, jest ekstrapolowane przez problemy w mediach społecznościowych” mówi aktorka, która stała się sławna w wieku 12 lat po wystąpieniu w filmie „Kick-Ass”. Gwiazda dodaje: „przez ciągłe reakcje ludzi w mediach społecznościowych stałam się samotna i czułam ogromny niepokój za każdym razem, gdy byłam fotografowana”.
Gdy piękna Jameela Jamil była nastolatką, cierpiała na dysmorfofobię i zaburzenie odżywiania. Kiedyś była ważona przy całej klasie i to wydarzenie odcisnęło piętno na zdrowiu psychicznym aktorki. Podobno Jamil wciąż boryka się z dysmorfofobią. Patrzy w lustro tylko wtedy, gdy nakłada rano eyeliner i gdy go zdejmuje wieczorem. Pomaga to odwrócić uwagę i zapobiec nadmiernemu przejmowaniu się wyglądem.
Lili Reinhart otworzyła się i opowiedziała o swoich trudnościach z dysmorfofobią. Gwiazda serialu „Riverdale” przyznała, że patrzyła w lustro kilka razy dziennie i za każdym razem widziała inną osobę.
Gwiazda serialu „Jane the Virgin” opowiedziała o swoich trudnościach związanych z bardzo konkretnym rodzajem dysmorfofobii: dysmorfią mięśniową. Jako chłopiec aktor był bardzo szczupły i jego brak pewności siebie przeszedł dalej w dorosłe życie. Wyznaje, że niezależnie od tego, jak wygląda, nigdy nie czuje się wystarczająco silny, umięśniony czy dobrze zbudowany.
W jednym z odcinków reality show „Rodzina Kardashianów” zobaczyliśmy, jak dotkliwa jest dysmorfofobia Kim K. W jednej ze scen gwiazda miała atak paniki podczas drogi na 2017 Met Gala. Chwilę wcześniej pojawiła się głośna krytyka na temat jej zdjęć w bikini.
Sarah Michelle Gellar przyznała, że również cierpi na dysmorfofobię. Stara się jednak przypominać sobie, że jest tylko człowiekiem oraz matką. Odkryła, że rodzicielstwo pomaga jej odwrócić uwagę od swojego wyglądu.
Aktorka poinformowała, że przez okrutne komentarze w sieci, rozwinęła się u niej dysmorfofobia. Przyznaje jednak, że pomaga jej myślenie, że „piękno jest opinią, a nie faktem”.
Aktor bardzo otwarcie mówi o wizerunku męskiego ciała i swoich osobistych zmaganiach z dysmorfofobią. Przyznaje, że największy niepokój odczuwa przed wystąpieniami na czerwonym dywanie.
Artystka wyznała, że po pracy nad „Hannah Montana” rozwinęła się u niej dysmorfofobia, ponieważ, aby kręcić serial, każdego dnia musiała wyglądać idealnie. Gdy seria dobiegła końca, aktorka przeżywała kryzys.
Młoda gwiazda Netflixowego hitu „Do wszystkich chłopców, których kochałam” przyznała, że miała problemy z zaburzeniem odżywiania i dysmorfofobią. W wywiadzie dla magazynu „Elle Canada” powiedziała, że teraz wrzuca posty wszystkiego, co je, ponieważ chce świętować każdy posiłek.
Amandla Stenberg jest kolejną młodą gwiazdą, która miała trudności z samoakceptacją po tym, jak była seksualizowana. Wielu również kładło nacisk na dziewczynę, by schudła. To wszystko rozpoczęło się w bardzo młodym wieku, jednak aktorce udaje się przezwyciężyć niepokój dotyczący jej wyglądu poprzez rozmawianie o uczuciach z samą sobą w lustrze.
Eksperci twierdzą, że Michael Jackson cierpiał na poważną dysmorfofobię. Król Popu przeszedł ponad 30 operacji plastycznych, które drastycznie zmieniły jego wygląd. Ponadto rzadko występował publicznie bez makijażu.
Modelka, celebrytka telewizyjna i przede wszystkim były króliczek Playboya wprowadziła się do rezydencji Playboya w 2002 roku i przez kilka lat była numerem 1 Hugh Hefnera. Później wyznała, że związek z Hefnerem miał podłoże w syndromie sztokholmskim. Trudno jest sobie wyobrazić bardziej toksyczne środowisko dla młodej kobiety walczącej z samoakceptacją. Madison opowiedziała o swoich doświadczeniach w niezwykle ujmującym filmiku na TikToku. Przyznała, że była zawsze przerażona, gdy patrzyła na swoje zdjęcia, ponieważ była przekonana, że jest za gruba i wygląda okropnie. Znalazła jedno ze swoich zdjęć w kultowym stroju króliczka i przypomniała sobie, jak w tamtym czasie myślała „muszę schudnąć przynajmniej 2 kilogramy”. Teraz gdy jej zdrowie psychiczne jest stabilniejsze, przyznaje, że takie myślenie było bardzo szkodliwe. „Wyglądam jak patyk”.
W niedawnej szczerej rozmowie z magazynem „The Sunday Times” Sam Smith opowiada o trudnościach z zaakceptowaniem swojej wagi przy spojrzeniu tylu krytyków, wyznaje jednak, że teraz już nie cierpi na dysmorfofobię. „W mojej branży utrzymuje się pytanie «Jak powinna wyglądać gwiazda popu?»” komentuje i dodaje, że wpasowanie się w „normę” nie jest czymś, co potrafi.
„Po zakończeniu trasy koncertowej w wieku 25 lat każdy mógł zobaczyć, że jestem wykończony. Podziwianie ciał celebrytów było dla mnie niezwykle ważne. Każde wyjście na basen dodawało mi niepokoju, jednak odczuwana potrzeba dopasowania się zmuszała mnie do zdjęcia górnej części stroju” opowiada dalej. „Teraz jednak mogę powiedzieć, że się opłaciło, bo mam przeciwieństwo dysmorfofobii. Wyglądam fantastycznie. W końcu mogę się opalać. Dostaję oparzeń w miejscach, gdzie nigdy ich nie było”. W maju 2019 roku dowiedzieliśmy się, że Sam nie identyfikuje się z żadną z płci. Ponadto skupia się teraz bardziej na muzyce niż na swoim wyglądzie. Zdjęcie topless na okładce swojego czwartego albumu „Gloria” to wyraźna wiadomość, że sukces jest w zasięgu ręki.
Jeśli znasz kogoś, kto cierpi na dysmorfofobię, możesz im pomóc. Najlepszym wyjściem jest zasięgnięcie pomocy u profesjonalisty, ale warto pamiętać, że nie może się to stać na siłę. Taka osoba musi być gotowa. Najlepiej zapewnić przestrzeń wolną od osądów i miejsce, w którym może porozmawiać o swoich uczuciach, nawet jeśli Ty nie do końca je rozumiesz.
Zazwyczaj rozmowa, w której wymieniacie się swoimi niedoskonałościami, nie jest pomocna. Najlepiej kierować ją z dala od tematu wyglądu zewnętrznego. Jeśli pojawi się poprawa, nawet najdrobniejsza, jest to powód do radości.
Źródła: (ADAA) (Mind) (Teen Vogue) (E!) (Glamour) (MGHOCD) (The Recovery Village)
Wielu z nas ma jakieś uwagi do swojego wyglądu. Niezależnie czy jest to fałdka na brzuchu, czy krzywy nosek, normalne jest, że zauważamy nasze „niedoskonałości”. Osoby, które cierpią na dysmorfofobię, są jednak tak przejęte swoim wyglądem, że nie są w stanie widzieć siebie jako całości. Gdy patrzą w lustro, ta „niedoskonałość” jest jedynym, co widzą i są przekonane, że wszyscy dookoła też to dostrzegają.
Dysmorfofobia potrafi być wyniszczająca i prowadzić do depresji. Na całe szczęście w XXI wieku mówimy coraz więcej o chorobach psychicznych, jednak nieszczęścia związane z wyglądem fizycznym również nie zniknęły. W tej galerii dowiesz się więcej o tym zaburzeniu i zobaczysz, które sławne osoby również na nie cierpią.
Czym jest dysmorfofobia i kto z gwiazd na nią cierpi
Dysmorfofobia jest powszechnym zaburzeniem i dotyka również tych, którzy dla wielu są idealni.
CELEBRITY Wygląd
Wielu z nas ma jakieś uwagi do swojego wyglądu. Niezależnie czy jest to fałdka na brzuchu, czy krzywy nosek, normalne jest, że zauważamy nasze „niedoskonałości”. Osoby, które cierpią na dysmorfofobię, są jednak tak przejęte swoim wyglądem, że nie są w stanie widzieć siebie jako całości. Gdy patrzą w lustro, ta „niedoskonałość” jest jedynym, co widzą i są przekonane, że wszyscy dookoła też to dostrzegają.
Dysmorfofobia potrafi być wyniszczająca i prowadzić do depresji. Na całe szczęście w XXI wieku mówimy coraz więcej o chorobach psychicznych, jednak nieszczęścia związane z wyglądem fizycznym również nie zniknęły. W tej galerii dowiesz się więcej o tym zaburzeniu i zobaczysz, które sławne osoby również na nie cierpią.